Z poprzednich tekstów wiadomo jakie czynniki wpływają szkodliwie na naszą skórę zimą i dlaczego.
Wiemy też jakie zabiegi oferowane są przez gabinety.
Napiszę teraz to, co moim pacjentom i klientom powtarzam jak mantrę-możesz chodzić na najlepsze zabiegi do profesjonalisty kilka razy w tygodniu, ale jeśli domowa pielęgnacja nie przebiega prawidłowo, to lipa.
Dłonie
Rękawiczki. Nosimy na dłoniach cały czas! Nie w torebce, kieszeni, zostawiamy w aucie. co z tego, że wychodzimy tylko z domu/sklepu/szkoły do auta. W tej krótkiej drodze powinny być ubrane na dłonie ze względu na zły wpływ zmiany temperatur na skórę.
Pilnujemy tego, by nigdy nie doszło do sytuacji, gdy wychodzimy na zewnątrz z wilgotnymi czy niedosuszonymi dłońmi! Pamiętasz jak się kończyły eksperymenty z przykładaniem języka do zamarzniętej barierki? 😉
KREMUJEMY! Krem do dłoni powinien nam towarzyszyć zimą przez cały dzień. Zimą skóra rąk wymaga szczególnej troski, zaniedbanie jej też jest najbardziej odczuwalne-spękana skóra, bolesność czy szczypanie.
Polecam kremy bazujące na olejach, są troszeczkę cięższe, ale zabezpieczą skórę przed czynnikami zewnętrznymi i spowalniają ucieczkę wody ze skóry. WAŻNE! Przy zakupie produktu sprawdzajcie listę składników, a mianowicie ich kolejność. Te,których szukacie powinny być na drugim, maks. trzecim miejscu, zaraz po wodzie. Im dalsza pozycja na INCI, tym mniejsza zawartość procentowa składnika.
Na popękaną skórę polecam stosowanie maści konopnej czy łatwiej dostępnego propolisu. Wyciszą, ukoją i naprawią nasze niedbalstwo.
EKSTRA TIP:
-> S.O.S dla dłoni w domu:
- zaaplikuj grubą warstwę kremu do rąk na dłonie.
- zawiń je folią spożywczą. Jeśli nie masz mogą być jednorazówki. Ważne, by były całe zakryte
owiń je grubo kocem lub ręcznikiem. - wykorzystaj 30 minut relaksu dla siebie.
- zdejmij koc/ręcznik, usuń folię. Pozostały krem wcieraj w dłonie.
Dlaczego to działa?
Zawijając w folię wytwarzamy zjawisko okluzji-wzrasta temperatura ciała, która nie ma którędy uciekać. Wzmożone krążenie krwi plus rozszerzone pory pozwolą na szybszą i głębszą penetrację zaaplikowanego preparatu.
Twarz
I po raz kolejny-natłuszczamy. Dla kobiet wykonujących makijaż i bojących się jego zważenia przy cięższych preparatach polecam zaaplikować krem 10-15 minut przez makijażem. Twoja skóra będzie Ci za to wdzięczna. Lepiej wygląda zdrowa skóra, na którą nie trzeba nakładać aż tak grubego makijażu :).
Pamiętajmy również o dokładnym myciu twarzy 2 razy dziennie. Wszechobecny smog i zanieczyszczenia powietrza dosłownie przyklejają się to skóry. Stosujmy delikatniejsze preparaty jeśli odczuwamy podrażnienie skóry.
Uwaga zwłaszcza dla osób aktywnych na zewnątrz: nie zapominajcie o filtrach, zwłaszcza gdy spadnie śnieg odbijający promienie słoneczne! To tylko złudne wrażenie, że słońce zimą nie opala.
Twarz+ciało
Aby nawilżanie czy natłuszczanie skóry miało większy sens musimy stworzyć korzystne warunki do przenikania preparatów. Jak już wiemy zimą bardziej „wysychamy”. Istotnym elementem pielęgnacyjnym jest złuszczanie suchego naskórka. Peelingujemy skórę, bardzo fajnie sprawdza się popularne ostatnimi czasy szczotkowanie na sucho. Oczywiście nie przesadzamy z tym procesem, stosujemy 1 maksymalnie 2 razy w tygodniu. Po takim zabiegu skóra zawsze jest bardziej ukrwiona, więc warto od razu zaaplikować balsam (lepsze wchłanianie).
Kawosze śmiało mogą skorzystać z pozostałości po napoju bogów. Możemy zastosować fusy z kawy bezpośrednio na ciało lub wymieszać z odrobiną oliwy-złuszczymy i trochę przy okazali nawilżymy skórę.
Usta
W okresie zimowym warto w miarę możliwości zrezygnować z kolorowych pomadek do ust czy błyszczyków-niestety swoim składem wysuszają skórę. Korzystajmy z naturalnych pomadek ochronnych. Wazelina absolutnie odpada-przy dłuższym stosowaniu wywołuje efekt odwrotny.
Usta mocno sfatygowane polecam posmarować miodem-ma fantastyczne właściwości regeneracyjne i nawilżające. Spokojnie ten proces możemy powtarzać codziennie po 15 min (jeśli wytrwasz bez zlizywania go przez kwadrans winszuję).
Łokcie i kolana
spierzchniętą skórę kolan i łokci polecam codziennie natłuszczać propolisem lub olejami wcześniej wymienionymi.